Wpływ stosowania szczoteczki elektrycznej obrotowo-oscylacyjnej oraz szczoteczki elektrycznej dźwiękowej na redukcję płytki nazębnej i zmniejszenie zapalenia dziąseł –  12-tygodniowa ocena kliniczna

Wpływ stosowania szczoteczki elektrycznej obrotowo-oscylacyjnej oraz szczoteczki elektrycznej dźwiękowej na redukcję płytki nazębnej i zmniejszenie zapalenia dziąseł –  12-tygodniowa ocena kliniczna
 
(12-week clinical evaluation of a rotation/oscillation power toothbrush versus a new sonic power in reducing gingivitis and plaque)
Klukowska M., Grender J.M, Goyal C.R., Mandl C., Biesbrock A.R
Am. J. Dent., 2012, 25, 5, 287-292

Badanie polegało  na  testowaniu w ciągu 12 tygodni dwóch rodzajów szczoteczek: szczoteczki elektrycznej obrotowo-oscylacyjnej (Oral-B Triumph with SmartGuide) oraz nowej dźwiękowej szczoteczki elektrycznej (Sonicare DiamondClean). Autorzy pracy po 6 oraz po 12 tygodniach od rozpoczęcia stosowania szczoteczek sprawdzali, czy ilość płytki nazębnej uległa redukcji oraz czy zmniejszyło się zapalenie dziąseł stwierdzone u pacjentów.

Szczoteczka firmy Oral-B Triumph with SmartGuide wykonuje 8 800 obrotów oscylacyjnych (z boku na bok) oraz 40 000 obrotów pulsacyjnych (w przód i w tył) na minutę. Ma bezprzewodowy wyświetlacz, który wskazuje czas szczotkowania zębów oraz wizualny przewodnik przekazujący uwagi dotyczące sposobu oczyszczania zębów, pozwalając na ulepszanie techniki szczotkowania. Z kolei szczoteczka firmy Philips Sonicare DiamondClean wykonuje 31 000 oscylacji na minutę. Ma  Smartimer, który odmierza czas potrzebny do prawidłowego oczyszczenia zębów. Obie szczoteczki występują w wersji dla dorosłych i dla dzieci.

W badaniu uczestniczyło 130 osób, które ukończyły 18 lat, były ogólnie zdrowe i miały co najmniej 16 naturalnych zębów z dostępnymi do przeprowadzenia badania powierzchniami wargowymi, policzkowymi oraz językowymi. Przy doborze osób brano również pod uwagę wskaźniki MGI, GBI oraz RMNPI. Indeks MGI (Modified Gingival Index) wynosił co najmniej 1, 75, ale nie przekraczał wartości 2, 3. Ponadto pacjenci mieli co najmniej 10 miejsc krwawiących przy zgłębnikowaniu, przy czym wskaźnik GBI (Gingival Bleeding Index) wynosił 1 lub 2, a wskaźnik RMNPI całego uzębienia (Rustogi Modification of the NavyPlaque Index)  przekraczał 0,50. Wybrane osoby nie mogły w trakcie testowania szczoteczek brać udziału w innych badaniach oraz zostały zobowiązane do rezygnacji z zaplanowanych wizyt stomatologicznych. Poza tym pacjenci, przychodząc na wizyty kontrolne, stosowali się do kilku zaleceń. Na 12 godzin przed badaniem nie mogli szczotkować zębów i wykonywać innych zabiegów higienicznych w obrębie jamy ustnej. Z kolei na 4 godziny przed wizytą było zakazane jedzenie, picie (mogli przyjmować niewielkie ilości wody, ale maksymalnie do 45 minut przed kontrolą), żucie gumy czy tytoniu. Osoby, które wykazywały się niską dbałością o higienę jamy ustnej oraz osoby które na 2 tygodnie przed rozpoczęciem badań stosowały płukanki z chlorheksydyną lub antybiotykiem, były wykluczane z badań.

Podczas pierwszej wizyty  autorzy pracy przeprowadzali badanie przyzębia. Notowali wskaźniki GBI i MGI, a po wybarwieniu płytki barwnikiem Chrom-O- Red sprawdzali wskaźnik RMNPI. Pytali badanych, czy stosują w domu szczoteczki manualne, czy też elektryczne oraz czy żują tytoń. Na podstawie przeprowadzonego wywiadu i uzyskanych wyników badań autorzy pracy podzielili pacjentów na dwie grupy liczące po 65 osób. Każdy z uczestników badań otrzymał jedną szczoteczkę elektryczną wraz z instrukcją obsługi oraz pastę do zębów Crest Cavity Protection (0,243% NaF). Pacjenci zostali poinstruowani z użyciem lustra o sposobie korzystania ze szczoteczki pod nadzorem osób niezwiązanych z badaniami. Osoby biorące udział w badaniu zostały zobowiązane do szczotkowania zębów 2 razy dziennie przez 2 minuty. Po 6 i 12 tygodniach od rozpoczęcia badań pacjenci zgłaszali się na wizyty kontrolne, podczas których autorzy pracy sprawdzali wskaźniki MGI, GBI, RMNPI oraz badali całą błonę śluzową jamy ustnej.
Wskaźnik MGI wyznaczano, badając 6 miejsc wokół zęba, tj. powierzchnie: mezjalno-policzkową, policzkową, dystalno-policzkową, mezjalno-językową, językową oraz dystalno-językową. Wielkość zapalenia dziąseł wyznaczała skala 4-stopniowa, w której: 0 – brak zapalenia dziąseł, zdrowe dziąsła, 1 – zapalenie łagodne nieobejmujące całego dziąsła brzeżnego i brodawek (niewielka  zmiana koloru i kształtu dziąseł), 2 – zapalenie łagodne obejmujące całe dziąsło, 3 – umiarkowane zapalenie dziąseł (zaczerwienienie, obrzęk lub przerost dziąseł), 4 – ciężkie zapalenie dziąseł (znaczne zaczerwienienie, obrzęk lub przerost dziąseł, krwawienie samoistne, owrzodzenia).

Wskaźnik MGI autorzy pracy wyznaczali, sumując wszystkie uzyskane wyniki i dzieląc je przez liczbę badanych miejsc.

Wskaźnik GBI wyznaczano również, badając dziąsło w 6 punktach wokół zęba. Autorzy pracy stosowali sondę periodontologiczną zakończoną kuleczką o średnicy 0,5 mm.  Zgłębnik wprowadzano na głębokość 2 mm lub do momentu wyczucia lekkiego oporu. Po 30 sekundach od badania sprawdzano stan dziąsła, używając następującej skali: 0 –  brak krwawienia po 30 sekundach, 1 –  krwawienie dziąseł po 30 sekundach, 2 – natychmiastowe krwawienie dziąseł.

Wskaźnik RMNIP posłużył autorom pracy do określenia ilości nagromadzonej płytki nazębnej. Pomiaru dokonywano w 9 punktach wokół zęba (A-I), zarówno na powierzchni językowej, jak i policzkowej. Wskaźnik oznaczono dla całej jamy ustnej (A-I), dla dziąsła brzeżnego (A, B, C) i dla powierzchni stycznych (okolice D i F). Cyfra 1 oznaczała obecność płytki nazębnej, a cyfra 0 jej brak.

Na koniec wizyty autorzy pracy wręczali pacjentom ankietę, w której pytano o odczucia dotyczące stosowania szczoteczki.

W sumie w badaniu wzięło udział 130 osób w wieku 20-63 lat.  Ponad 70% osób badanych stanowiły kobiety. Do badania kwalifikowano osoby z umiarkowanym oraz ciężkim zapaleniem dziąseł. Autorzy pracy odnotowali większą redukcję zapalenia dziąseł wyrażonego wskaźnikiem MGI (w 6. tygodniu o 31,9%, w 12. tygodniu o 32,3%) oraz większą redukcję miejsc krwawiących (w 6. tygodniu o 43,4%, w 12. tygodniu o 34,9%) u pacjentów stosujących szczoteczkę rotacyjno-oscylacyjną niż u pacjentów stosujących szczoteczkę soniczną. W grupie stosującej szczoteczki rotacyjne wskaźnik MGI oraz liczba miejsc krwawiących zmniejszyły się w sposób istotny statystycznie (p < 0,001). Autorzy pracy odnotowali również u tych osób większą redukcję wskaźnika RMNPI (w 6. tygodniu o 15,8%, w 12. tygodniu o 19,3% dla całej jamy ustnej,  w 6. tygodniu o 24,1%, w 12. tygodniu o 30,4% dla dziąsła brzeżnego, w 6. tygodniu o 22,9%, w 12. tygodniu o 24,4% dla powierzchni stycznych) niż u pacjentów stosujących szczoteczkę soniczną. W porównaniu z grupą używającą szczoteczki sonicznej wielkość redukcji płytki nazębnej wyrażonej wskaźnikiem RMNPI dla wszystkich trzech obszarów w 12. tygodniu badania była statystycznie istotna (p < 0,002). Z kolei w 6. tygodniu badania w tej grupie pacjentów w porównaniu z grupą używającą szczoteczki sonicznej redukcja wskaźnika RMNPI była istotnie statystyczna w odniesieniu do powierzchni stycznych w obrębie całej jamy ustnej (p < 0,05).

Podsumowując, autorzy pracy wykazali w swoim badaniu wyższość szczoteczki oscylacyjno-rotacyjnej nad szczoteczką soniczną. Szczoteczka oscylacyjno-rotacyjna w porównaniu ze szczoteczką soniczną lepiej usuwała płytkę nazębną zarówno z powierzchni zębówm, jak i dziąseł, przyczyniając się tym samym do zmniejszenia ich zapalenia i zmniejszenia liczby miejsc krwawiących. Autorzy artykułu podkreślają jednak, e  aby utrzymać kontrolę nad płytką nazębną, należy efektywnie szczotkować zęby dwa razy dziennie.
                                     
dr n. med. Ewa Marek
Zakład Stomatologii Zachowawczej Przedklinicznej i Endodoncji Przedklinicznej PUM W Szczecinie

Zdjęcie: Fotolia.com